Do brutalnego ataku na dwóch kierowców MPK doszło we wtorek wieczorem – poinformował wrocławski magistrat. Nieznany sprawca podszedł do kabiny prowadzącego jednego z autobusów i rozpylił tam gaz pieprzowy. Prawdopodobnie nie dwóch, a tego samego napastnika szuka teraz policja.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 listopada przed godziną 18:00, w dwóch autobusach wrocławskiego MPK. W trakcie wykonywania kursów sprawca podchodził do kabiny oddzielającej kierowców od przestrzeni pasażerskiej.
Gazem pieprzowym w kierowców MPK, a potem ucieczka
– Zagadywał kierowców, a następnie atakował gazem pieprzowym. Te ataki mogły pozbawić zdrowia nie tylko naszych pracowników, ale też naszych pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego – relacjonuje biuro prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia. I dodaje: – Wszystko wskazuje na to, że za oba ataki odpowiada ten sam sprawca.
Magistrat nie podał jednak w autobusach jakiej linii doszło do tych niebezpiecznych zdarzeń oraz w jakim rejonie miasta miały one miejsce.
Z nagrania zamieszczonego na Facebooku UMW wynika, że w chwili zatrzymania autobusu – prawdopodobnie na przystanku – napastnik szybko wyjmuje pojemnik z gazem, rozpyla i opuszcza autobus.
Przed godziną 21 o stanie prowadzących poinformował rzecznik MPK Wrocław Daniel Misiek. – Stan obu poszkodowanych kierowców jest już w tej chwili dobry. Z oczywistych względów nie mogli jednak kontynuować dziś pracy przewozowej – tłumaczył, cytowany przez portal Wroclaw.pl.
Zapis z kamer monitoringu zostanie zabezpieczony i przekazany mundurowym. Jeżeli ktoś był świadkiem takich zdarzeń we wtorkowy wieczór, MPK Wrocław prosi o kontakt z policją.
Kierowcy i motorniczowie ze statusem funkcjonariusza publicznego
Przepisy, które obowiązują od 9 czerwca 2023 roku dają pracownikom transportu publicznego możliwość korzystania z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, ale tylko w czasie wykonywania pracy, a nie poza nią. Postępowanie wszczynane jest z urzędu, a nie z oskarżenia prywatnego.
Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w czasie wykonywania przez niego obowiązków służbowych zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat. Natomiast za napaść grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności lub od dwóch do 12 lat, jeżeli dojdzie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.